W ostatnim tygodniu zieloną bazą do moich nutriszejków był JARMUŻ. Postanowiłam bliżej przyjrzeć się temu niezwykłemu warzywu.
Muszę przyznać, że wcześniej w ogóle jarmużu nie jadłam i był to poważny błąd. Jarmuż zawiera bowiem bardzo wysokie stężenie ważnego antyoksydantu - β-Karotenu, który neutralizuje wolne rodniki, korzystnie wpływa na wzrok i układ immunologiczny.
Jarmuż zawiera również bardzo dużo witaminy C - aż 120mg na 100g części jadalnych w surowym jarmużu
* - co przy pogodzie, którą teraz mamy za oknem może nam pomóc w zwalczaniu drobnych infekcji. A jak dostarczyć sobie dużą dawkę jarmużu w szybkim czasie? Wypić nutridrinka ;)
Oto jaką bombę witaminowo-antynowotworową piłam ostatnio:
- jarmuż
- banan
- cytryna
- imbir
- pestki słonecznika
- migdały
- łyżka miodu
Nie dość, że zdrowe to mega smaczne i bardzo orzeźwiające!
*Źródło: Surowce spożywcze pochodzenia roślinnego, Wyd. SGGW, Warszawa 2006